Bilety kartonowe systemu Edmondsona, towarzyszyły kolejnictwu przez długie lata. Narodziły się w Anglii i stopniowo rozprzestrzeniły po świecie. W PKP zakończyły życie około 2005 r., wyparte przez bilety drukowane w kasach komputerowych. Obecnie, miejscami przetrwały u hobbystów. Każdy bowiem może mieć swój bilet.
Oto więc oferta naszego kolegi, który wypracował własną metodę wytwarzania "kartoników". Można wykonać dowolne napisy, a także znaki graficzne. Na życzenie może zaprojektować wygląd biletu, opierając się na podstawie przepisów z dawnego "Spisu wzorów biletów PKP" oraz na własnym doświadczeniu. Wytwarzane bilety mogą być okolicznościowe, można też odtworzyć dawny bilet. Oferta jest skierowana na przykład do operatorów kolejek wąskotorowych, organizatorów imprez kolejowych, przejazdów turystycznych, kolekcjonerów.
W przypadku wykonywania biletów na konkretny dzień, może być na nich odciśnięta komposterem data. Bilety mogą być też od razu skasowane oryginalnymi szczypcami konduktorskimi lub rewizorskimi.
Na wykonanie biletów są zawierane umowy o dzieło, umowy-zlecenia, lub wystawiane faktury. Co komu pasuje.
Wśród klientów wytwórni byli już między innymi: