Dziewiąty Pociąg
Lublin - Radzyń Podlaski - Lublin
17 V 2009 r.


Pomysł zorganizowania Pociągu Promocyjno-Hobbystycznego ITK o nazwie "Towos" powstał pod koniec 2008 roku. Impulsem były opinie Pasażerów sierpniowego Pociągu Promocyjno-Turystycznego, którzy w ankietach wyrażali chęć przejazdu więcej niż jednym Pociągiem w ciągu roku. Od ostatniego przejazdu hobbystycznego minęły już dwa lata, zatem rok 2009 był dobrą porą dla kolejnego takiego Pociągu na linii Łuków-Lublin.

Dlaczego akurat pociąg towarowo-osobowy? Była to jedna z niewielu dawnych ciekawostek kolejowych naszej linii, którą jeszcze można było odtworzyć. Pasażerom poprzednich Pociągów Hobbystycznych ITK spodobała się jazda w wagonach brankardach, wykorzystywanych w transportach wojskowych, zatem kolejny raz chcieliśmy zaprosić do przejażdżki nimi. Kolejny też raz pojechały wojskowe grupy rekonstrukcji historycznej, które podczas jazdy opowiadały w brankardach o dawnym wojsku i wojskowych transportach. Ponadto w kilku z nich urządziły ekspozycje replik broni, pojazdów i wyposażenia. W 2009 roku zbiegło się także kilka innych interesujących okazji zachęcających do zorganizowania przejazdu Towosa:

Podsumowując wszystkie składniki, otrzymaliśmy Pociąg Hobbystyczny ITK "Towos". Przypominał sobą kursujący na naszej linii w latach 1996-2000 pociąg towarowo-osobowy. Jechał on w relacji Lublin-Parczew jako osobowy, prowadząc także wagony towarowe do Parczewa, Bezwoli i Radzynia Podlaskiego. W Parczewie pozostawiał na bocznym torze wagony pasażerskie i z towarowymi jechał do obsługi kolejnych stacji.

Program przejazdu wyglądał następujaco: o godzinie 9:20 wyjechaliśmy ze stacji Lublin i rozpoczeliśmy podróż od fotostopu za mostem na Bystrzycy. Fotostopy odbywały się także w czasie dalszej jazdy. Na stacji Lubartów był dłuższy postój, około trzydziestominutowy. Zainteresowani mogli obejrzeć odnowiony dworzec oraz kolejową ekspozycję muzealną ITK w naszych pomieszczeniach na dworcu. Na stacji oczekiwali członkowie wojskowych grup rekonstrukcji historycznych, którzy od Lubartowa rozpoczeli podróż Towosem. W Parczewie również odbył się trzydziestominutowy postój, ale z innych powodów. Tutaj nasz Towos przestał być pociągiem osobowym, a stał się towarowym (tak dawniej kończył bieg oryginalny towos). Wagony pasażerskie zostały wyłączone ze składu i odstawione na boczny tor. Od tej pory lokomotywa pociągnęła brankardy i węglarki. Pasażerowie zostali zaproszeni do pięciu brankardów. W kilku z nich wojskowi rekonstruktorzy urządzili ekspozycje. Na dawnej stacji Radzyń Podlaski (obecnie bocznica szlakowa) Pociąg skończył bieg. Została zrobiona zmiany czoła, czyli lokomotywa przestawiła się na drugi koniec Pociągu. Od Radzynia do Parczewa nadal wracaliśmy w brankardach. Na stacji Parczew znów odbył się półgodzinny postój, w czasie którego na czoło Pociągu lokomotywa dołączyła odstawione wagony pasażerskie. Pasażerowie wrócili w nich na swoje miejsca i pojechaliśmy dalej do Lublina.

Trzeci raz w przejazd Pociagu została włączona kampania "Bezpieczny przejazd", prowadzona przez Zakład Linii Kolejowych PKP PLK w Lublinie. Pasażerowie otrzymywali od nas przekazane z Zakładu ulotki z informacjami o kampanii oraz upominki. Ponadto ostatnią stronę naszej Pociągowej ulotki poświeciliśmy kilku słowom o właściwym zachowaniu przy przejeżdżaniu przez tory kolejowe.

Pociąg został dofinansowany przez Urząd Miasta Lubartowa oraz Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego.

17 maja Pociąg składał się z:
lokomotywy SM42-907 + dwóch wagonów przedziałowych 2 klasy + wagonu bezprzedziałowego 2 klasy + siedmiu dwuosiowych brankardów 203Kg + sześciu czteroosiowych węglarek + brankardu 203Kg

Drużyna Pociągowa:

naczelnik Pociągu: Jacek
z-ca naczelnika: Krzysztof
kierownik Pociągu: Mieczysław
maszynista: Edward
pomocnik maszynisty: Marian
konduktor techniczny: Krzysztof
konduktor rewizyjny: Jakub
konduktor 1: Paweł
pomocnik 1: Łukasz
pomocnik 2: Ewa
pomocnik 3: Magdalena
pomocnik 4: Patrycja
pomocnik 5: Julita

oraz strażnik Mariusz

Ponieważ w Internecie znalazło się kilka interesujących galerii zdjeć z przejazdu Towosa, nie będziemy zamieszczać własnej pełnej relacji zdjęciowej, by nie dublować podobnych zdjęć. Poniżej podajemy linki do wspomnianych galerii oraz materiału filmowego Telewizji Lubartów, a następnie zapraszamy do obejrzenia wyboru naszych zdjęć.


Przygotowania stacji Lubartów do Pociągu - niszczenie roślin środkiem chwastobójczym

Na szlaku w miejscach fotostopów również należało usunąć drzewka i krzewy



Odnawianie podstaw latarń peronowych
w Lubartowie...

....oraz donic na kwiaty. O same kwiaty zadbają panie dyżurne ruchu



Frontowa ściana historycznego magazynku stacyjnego rónież pokryła sie świeżą farbą

Pozyskany kiedyś do zbiorów ITK zegar, po odnowieniu trafił na front naszego dworca



Kolejnym wkładem ITK w remont dworca było odnowienie tablicy z frontu budynku...

...a także przekazanie ze zbiorów tablicy, która kiedyś wisiała od strony peronów



Przygotowywanie części towarowej Towosa w wagonowni na stacji Lublin Tatary

Oczyszczanie wnętrza brankadrów oraz kompletowanie ochronnych rur do drzwi



Wybieranie i okartkowanie węglarek, które wejdą do składu Pociągu

Takie "naklejki kierunkowe" oznaczyły nasze wagony



W wagonowni pojawiły się już pierwsze wagony PKP CARGO w nowym malowaniu

W miejscach niektórych fotostopów należało ustawić wskaźniki W4



Ostatnie malowanie schodów przystawianych do wagonów na polowych przystankach

Wagony pasażerskie Towosa oczekujące niedzieli na torze 82 stacji Lublin



Finał przygotowań w Lubartowie, zamiatanie peronów...

...oraz założenie zegara, dzięki pomocy podnośnika z Zakładu Energetycznego



Historyczna tablica z nazwą stacji wraca na swoje dawne miejsce od strony peronów

Ostatnie prace na szlaku, oczyszczanie trójkątów widzialności na przejazdach



Kasa biletowa ITK w piątek i sobotę przed Pociągiem prowadziła sprzedaż biletów

Niedziela - SM42-907 wyjeżdża
z lokomotywowni do parku wagonowego



Ostatnie przygotowania wagonów, założenie sygnałów końca pociągu...

... oraz otwarcie i sprawdzenie wnętrza brankardów



Pamiątkowe zdjęcie załogi w parku wagonowym

Towos po próbie hamulców gotowy
do odjazdu w perony



Ostatnie wolne chwile w wagonach na przeczytanie ulotek...

...albo zjedzenie cokolwiek opóźnionego śniadania



Po podstawieniu Pociągu pojawiają się Pasażerowie oraz cykliści

Pan Miecio sporządza wykaz wagonów
w składzie pociagu, czyli dokument R7



Zapraszamy, zapraszamy...

Nasze panie razem



A tu pani Magda przy przedziałach
z rezerwacjami

Podany semafor z toru 52, Pociąg gotowy,
za chwilę odjeżdżamy



Pierwszy fotostop za żelaznym mostem
na Bystrzycy

Drugi fotostop na łuku przed przystankiem Ciecierzyn



Ciecierzyn, przybywają nowi Pasażerowie

Do Lubartowa przybywamy planowo



Zainteresowani idą obejrzeć ekspozycję ITK, przedtem otrzymują pamiątkowe peronówki

Całą załoga Pociągu razem z panią Ewą dyżurną ruchu na tle odnowionego dworca



Maszynista pan Edward udziela wywiadu Telewizji Lubartów

Przy dworcu nasze dziewczyny pozują
do zdjęć z najmłodszymi Pasażerami



Wojskowi rekonstruktorzy wykorzystują postój do załadunku swojego sprzętu

Semafor podany, Pociąg gotowy do odjazdu z Lubartowa



Jedziemy przez miasto, zatrzymując się na polowych przystankach

Przystanek osobowy Tarło, czeka kolejna grupa Pasażerów



Fotostop przy przejeździe we wsi Zabiele

"Transport wojskowy"



Podczas fotostopów rekonstruktorzy improwizowali różne scenki

Przystanek osobowy Gródek, gdzie wypadł kolejny fotostop



Osiągamy stację Parczew, gdzie pełniła dyżur pani Ewa

Pasażerowie przesiadają się z wagonów pasażerskich do brankardów



Z Parczewa do Radzynia jedziemy jako pociąg "towarowy".

Żołnierze podczas kolejnego fotostopu przed Bezwolą



W kabinie lokomotywy

I poza nią, w czasie postoju



Ostatni fotostop przed Radzyniem, we wsi Siedlanów

Na strzeżonym przejeździe przed Radzyniem udało się zatrzymać motocyklistów



W Radzyniu pojawił się kolejny motocykl, tym razem historyczny

"Chciałbym, żeby moja mama miała takie oczy jak pani"



Lokomotywa odjeżdża kawałek w kierunku Łukowa, by zrobić oblot składu

Dawna stacja Radzyń Podlaski -
w oczekiwaniu na odjazd



Manewry w Parczewie w drodze powrotnej

Widok jak za dawnych lat



Ostatni fotostop przy moście na Tyśmienicy

Kontrola i kasowanie pamiątkowych biletów

Powyższe zdjęcia udostępnili (w kolejności alfabetycznej): Mariusz Kuszpit, Jacek Mazurek, Paweł Sobczyński